Maluchy z grupy 3A rozpoczęły dzień od zajęć plastycznych, podczas których starannie i bez pośpiechu malowały sylwetkę smoka. Głównym zadaniem było, aby nie wyjść poza kontury. Smok okazał się być wielkim przyjacielem małych artystów, bo nieruchomo, mimo że pędzelki bardzo go łaskotały, wytrzymał cały proces malowania. Po zajęciach plastycznych przyszedł czas na rytmikę, gdzie już bez smoka (wysychał po malowaniu), dzieci przy muzyce odnajdywały owoce w odpowiednich kolorach: żółte, czerwone i zielone. Kolejnymi zajęciami była gimnastyka, gdzie także w rytm muzyki dzieci bawiły się chustą animacyjną, a ich zadaniem było pozbycie się z niej wszystkich piłeczek. Na koniec dnia zajęć maluchy doskonaliły tzw. motorykę małą poprzez zapinanie guzików i zasuwanie suwaków. Uff, to był intensywny dzień - po południu, w domu wszyscy chętnie odpoczną.